Pytany o przyczynę jego wielkiego sukcesu, żartobliwie odpowiada, że jest obciążony dziedzicznie. Prawda jednak leży w jego wielkim talencie. W krótkim czasie zawładnął różnymi dziedzinami sztuki jak: teatr dramatyczny (również teatr telewizji i radia), film, kabaret, dubbing. Większość aktorów pod koniec kariery nie może się poszczycić równie długą listą dokonań, jaką już ma Maciej Stuhr – a to raczej początek jego sukcesów. Któż z nas nie zna jego ról w takich filmach jak: „Fuks”, „Chłopaki nie płaczą”, „Poranek kojota”, „Wesele” czy „Testosteron”. Nie mniejsze osiągnięcia ma na deskach sceny dramatycznej, grając przykładowo w Teatrze Polonia Krystyny Jandy czy Teatru Nowego Krzysztofa Warlikowskiego.
Nie sposób przytoczyć wszystkich jego sukcesów, ale warto wspomnieć, że otrzymał wiele prestiżowych nagród, wśród nich np.: nagroda im. Zbyszka Cybulskiego, przyznawana młodym polskim aktorom, którzy – zdaniem jury – wyróżniają się wybitną indywidualnością. Niemniej Maciej Stuhr wielokrotnie został doceniony jako kabareciarz. Zanim zaczął budzić wesołość swoimi rolami w komediach, był już dużo wcześniej znany z doskonałych programów kabaretowych, w których parodiował Grzegorza Turnaua, Stanisława Soykę, Gustawa Holubka i Mariusza Maxa Kolonko.
Jego solowy występ kabaretowy nic nie stracił na jakości. Nadal można podziwiać zdolności parodystyczne Macieja, jego fantastyczne teksty i anegdoty oraz umiejętność wchodzenia z publicznością w interakcje. To wszystko powoduje, że jest on jednym z najlepszych w Polsce stand-upowców tworzących tzw. One Man Show. Wszystkich ujmuje nie tylko swoim poczuciem humoru, ale również naturalnością i pogodą ducha.
Polecamy Macieja Stuhra jako konferansjera oraz jego występ kabaretowy na eventy firmowe.